-AŁ! -Wrzasnąłem. Skuliłem się bardziej. Strasznie bolała mnie głowa. W mojej kieszeni zaczął świecić się amulet czarnej pełni księżyca.
-E...Jack...? -Mruknął Delgago.
-Co! -Jęknąłem.
-Twój amulet... -Powiedział niepewnie. Wyjąłem amulet w kształcie głowy wilka. Wilk był na tle czarnej pełni księżyca.
-,,Jack , musisz iść za moim światłem.'' -Usłyszałem głos w mojej głowie. Cały czas patrzyłem na amulet i z Alethey'em , Delgago i Shokundo ruszyliśmy w stronę lasu. Dotarliśmy do wulkanu , dawno był pusty.
-Jack , zobacz! -Krzyknął Delgago , pokazując na dziewczynę , która zemdlała. Z jej ramienia krwawiła czarna krew.
-Demon ją ugryzł! -Krzyknął Knight.
-O nie... -Mruknałem.
-,,Połóż amulet na jej ranie.'' -Znowu usłyszałem ten głos. Położyłem amulet na jej ramieniu. Dragon się zapalił.
-Co jej robisz?! -Wrzasnął.
-Nie wiem. Amulet mi kazał. -W tym momencie amulet zaświecił na neonowo i rana Aki zaczęła się goić.
Knight?Aki?Delgago?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz